trasa bardzo przyjemna i dla kazdego ale jeden fakt zniechęca, byłem dwa razy i za kazdym razem gdy zwracałem karte z punktami brakowało mi 10 zł a gdy sie upominałem słyszałem ze przebiło panu po dwa razy a to raczej nie mozliwe bo gdy skasowałem dziewczynie to musiałem poczekac ok 5 sek. zanim mnie przepuśćiło. Ciekawe ile kasjerzy dorabaja w ten sposób pewnie wiecej niz zarabiaja. Polska dziwny kraj na każdym kroku trafisz Buraka który cie próbóje ci oszukac. POZDROWIENIA DLA KASJERÓW

Stacja niezła ale zadroga.Zregóły dobra na raz.  Liczenie dzieci w wieku 12 lat jako dorosłych to kpina na wszystkich stokach podchala. Brak biletów rodzinnych. Zjazd w części dolnej fatalny po paru godzinach i nikt nawet nie myśli tego poprawić. Ogulnie nastawieni na łupienie gróp dzieci na feriach. Niepolecam!!!

grzegorz zamiast jeździć na nartach popracuj lepiej nad ortografią